W tym roku już po raz drugi odwiedziłam Bułgarię. Może nie wiele osób o tym wie, ale można znaleźć tam świetne kosmetyki do pielęgnacji ciała. Kraj ten jest najbardziej znany z produkcji kosmetyków różanych, jest największym eksporterem olejku różanego na świecie. Korzystając z okazji zakupiłam parę kosmetyków ,z których jestem bardzo zadowolona.
Różane masło do ciała – ślicznie pachnie, intensywnie nawilża i bardzo szybko się wchłania mimo dość gęstej konsystencji. Po powrocie z wakacji, ratował moją skórę, przesuszoną słońcem.
Peeling do ciała i twarzy Passion Fruit – przepiękny zapach, zakochałam się w nim od razu :) Nie miałam nawet w planach kupować kosmetyku tego rodzaju jednak nie mogłam się powstrzymać. Użyłam go na razie raz i jestem zadowolona, sprawdza się jako peeling i umila te kosmetyczne zabiegi pięknym zapachem migdałów i winogron.
Mgiełka do ciała Passion Fruit – najlepsza mgiełka z jaką miałam do tej pory styczność. Zakupiłam ją ze względu na piękny zapach, taki sam jak zapach peelingu z tej serii. Mgiełka naprawdę długo się utrzymuje, jak na razie same plusy.
Mydełka
Czekolda z mlekiem – zapach zapach i jeszcze raz zapach, aż bym je zjadła :) Mydełek jeszcze nie testowałam ,więc nic więcej nie mogę o nich powiedzieć. Nie mam za dużego doświadczenia z mydełkami bo jestem przyzwyczajona do tych w płynie, mam nadzieje ,że mnie miło zaskoczą i będą ładnie nawilżać skórę.
Kokosowe – zapach bardzo delikatny, takie lubię.
Jeśli wybieracie się do Bułgarii to naprawdę polecam wypróbować tamtejsze kosmetyki. W Złotych piaskach gdzie byłam ja, stoisk z tymi cudami jest mnóstwo, jest z czego wybierać.